Forum Zrzeszenie Osob Niezrzeszonych Strona Główna Zrzeszenie Osob Niezrzeszonych
Gdzie piekno rosnie na drzewach...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ksiazki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zrzeszenie Osob Niezrzeszonych Strona Główna -> Kurturnie spędzaj czas.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Voyeur niezalogowany
Gość






PostWysłany: Wto 15:04, 26 Lip 2005    Temat postu:

Egzamin i gra w klasy Cortazara....wstyd mi ze dopiero teraz to czytam ale coz, przyznaje sie bez bicia Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Le Voyeur
Admin&Zalozyciel



Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Miasto Wielkiego i Madrego Pana Mbewe

PostWysłany: Pią 9:27, 12 Sie 2005    Temat postu:

za ciosem-opowiadania zebrane Cortazara. wzialem sie tez za Millera, ale jego styl mi nie wchodzi. Miller jest malo wartosciowy.

ludzie, wpisujcie sie tu bo wyjdzie na to ze nic nie czytacie :/ (to szantaz)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johana
Wkrętacz(śrubokręt)



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Michałowice :D

PostWysłany: Pią 9:53, 12 Sie 2005    Temat postu:

Czy jest tu ktoś kto czyta książki których nie ma nigdzie jako lektur szkolnych? Ja-Alistair MacLean, np."Tylko dla orłów" albo "Działa Nawalone" ups, poprawka *Nawarony, ale o to samo chodzi..., oprócz tego Forsyth, no i moje ukochane Agatha Christie i Joanna Chmielewska. Mało ambitne książki się naprawdę lepiej czyta, udowodnione nienaukowo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Le Voyeur
Admin&Zalozyciel



Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Miasto Wielkiego i Madrego Pana Mbewe

PostWysłany: Pią 10:08, 12 Sie 2005    Temat postu:

Chmielewska i Forsyth Very Happy mam psy wojny po angielsku, czytalem dziesiec razy Very Happy a z tego rodzaju literatury jeszcze Ludluma uwielbiam, jest taki odmozdzajacy.
nota bene cortazar, miller jak i chyba wszystkie ksiazki wymieniane w tym temacie przez roznych ludzi nie sa na zadnej liscie lektur Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johana
Wkrętacz(śrubokręt)



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Michałowice :D

PostWysłany: Pią 10:11, 12 Sie 2005    Temat postu:

Ludlum czasami za bardzo fantazjuje a Miller śmieszne książki pisał na podstawie scenariuszy MacLeana, to jakiś kompletny zboczeniec... Razz (nie mówie że to źle...)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fuzi
ZONowicz



Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:12, 12 Sie 2005    Temat postu:

Forsytha sie gladko czyta, z Christie gorzej, jakos jej nie trawie... Jesli lubisz takie ksiazki to polecam Jonathan Trench "Wieczor przy Oak Lake", "Kasyno", "Geniusz z Kimberley" (btw. ten facet jest polakiem, a to jego pseudonim +uczyl mojego ojca jezyka angielskiego Razz), Desmond Bagley "Cytadela w Andach". No i przeczytaj sobie jeszcze "Ojca Chrzestnego".

Wlasnie czytam "Mistrza i Malgorzate", nie wiem czemu strasznie ciezko mi idze, wyczerpuje mnie ta ksiazka, ale bede silny i dotrwam do konca. Polowa juz za mna.

Cytat:
Egzamin i gra w klasy Cortazara....wstyd mi ze dopiero teraz to czytam ale coz, przyznaje sie bez bicia


nie ty jeden


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johana
Wkrętacz(śrubokręt)



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Michałowice :D

PostWysłany: Pią 10:14, 12 Sie 2005    Temat postu:

A ja w 5. klasie podstawówki czytałam dla rozrywki Dżume Camusa za to teraz za Chiny Ludowe nie moge dobrnąć nawet do 30. strony... masakra zwana lekturą szkolną...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fuzi
ZONowicz



Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:17, 12 Sie 2005    Temat postu:

Johana napisał:
A ja w 5. klasie podstawówki czytałam dla rozrywki Dżume Camusa za to teraz za Chiny Ludowe nie moge dobrnąć nawet do 30. strony... masakra zwana lekturą szkolną...


Ja w tym wieku czytywalem Lema i jakos nie mam teraz do niego urazu Wink
Czasem z checia wroce do "Astronautow" czy "Bajek Robotow"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Johana
Wkrętacz(śrubokręt)



Dołączył: 12 Sie 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Michałowice :D

PostWysłany: Pią 10:32, 12 Sie 2005    Temat postu:

Ja jakoś Lema nie trawię zupełnie, może dlatego że nie mogę sobie wyobrazić szybowców które uwiły gniazda za stodołą Smile Za to jeżeli chodzi o książki z dzieciństwa to wracam zawsze do Karola Maya, Winnetou i Old Shatterhand byli booooooooscy :*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Le Voyeur
Admin&Zalozyciel



Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Miasto Wielkiego i Madrego Pana Mbewe

PostWysłany: Pią 10:51, 12 Sie 2005    Temat postu:

Camus? ale syf Wink
a zauwazyliscie ze mistrz i malgorzata to ksiazka o ktorej nie mozna mowic zle? wszyscy ktorzy ta ksiazke czytali niesamowicie sie nia podniecaja, a ja sie wylamie: przerost formy nad trescia z tego bije. lepsze sa opowiadania Bulhakowa(psie serce-poligraf poligrafowicz szarikow Very Happy )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Le Voyeur
Admin&Zalozyciel



Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Miasto Wielkiego i Madrego Pana Mbewe

PostWysłany: Pią 10:54, 12 Sie 2005    Temat postu:

zawsze wolalem old deatha, old firehanda albo sama hawkensa anizeli winnetou i starego trzesilapy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fuzi
ZONowicz



Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:57, 12 Sie 2005    Temat postu:

Znam pare osob ktore jej nie lubia. Ja sie nia nie zachwycam, ale przyznaje ze jest interesujaca, w szczegolnosci jesli wejdziemy w zagadnienia ezoteryki. Co niektorzy moga w niej znalezc wiele ciekawych rzeczy.

Pamietam, ze jak czytalem Winnetou, to byl on w zeszycikach 10 stronicowych. Horror, ale tez dzieki temu na koniec roku mialem najwieksza ilosc wypozyczonych ksiazek i dostalem nagrode x]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez
Przyjaciel ZON



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz>"moj koniec swiata"

PostWysłany: Pon 3:06, 15 Sie 2005    Temat postu:

ja polecam:

"Szachownice Flamandzka" Arturo perez Revert
"Ostatni Kabalista Lizbony" Zimler Richard

narazie tylko tyle wymienie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mack the Knife
Zalozyciel



Dołączył: 09 Lip 2005
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wczoraj przesadziliśmy, dziś też przesadzimy...

PostWysłany: Pon 18:29, 15 Sie 2005    Temat postu:

mechaniczna pomarańcza powala na kolana! naprawdę polecam.

miszcza mi się bardzo fajnie czytalo. bal u szatana bije rekordy!

nic mi nie mówcie o podrzednych powiesciach sensacyjnych. przez działa na wrony przebrnalem i to byłby koniec, jeżeli chodzi o ten gat., gdyby nie sytuacja, która zmusia mnie do czytania "kryptonimu: kawki", "płonącego echa" i "tajnej sankcji"...

czy ktoś jest mi wstanie udostepnic "Pana lodowego grodu" Grzedowicza, albo "Diabła na wierzy'' anny kańtoch??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez
Przyjaciel ZON



Dołączył: 10 Sie 2005
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz>"moj koniec swiata"

PostWysłany: Pon 21:13, 15 Sie 2005    Temat postu:

tak, tak, i jeszcze raz tak dla Mechanicznej Pomaranczy Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zrzeszenie Osob Niezrzeszonych Strona Główna -> Kurturnie spędzaj czas. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin